środa, 2 lutego 2011

dreams

kolejny dzień siedzenia w domku , chorowita ostatnio jakaś jestem , cały czas coś mi dolega. hahah Posiedzę do piątku w domu jak zalecił lekarz, a w poniedziałek do szkoły, tydzień zleci szybko i znów dwa tygodnie ferii. Za ciekawych planów nie mam, ale na pewno będzie wesoło, jak zawsze. A wy macie jakieś plany? Gdzie spędzacie ferie?
Teraz tak sobie siedzę i myślę. Trzeba coś ze sobą zrobić. Postanowiłam jak najszybciej zapisać się na Siatkówkę i na kick-boxing ..tak zawsze o tym marzyłam i zawsze oglądałam z tatą wszystkie możliwe filmy typu Rocky czy mecze siatkówki haha. Mama ciągle pyta czy nie chciałabym tak jak reszta dziewczynek zostać piosenkarką, czy kosmetyczką, hahah ale nie ja zawsze wolałam robić to co robili chłopcy i zostało aż do dziś i jeszcze pewnie na długo zostanie haha . W moim wypadku najszybciej oznacza gdzieś koło maja-czerwca, albo i nawet po wakacjach. Ale to nie istotne, ważne że bd i koniec. Tylko oby godziny treningów na siebie nie nachodziły!

( siatkówka <3 )

( kick-boxing <3 )

3 komentarze:

  1. ja też wiem jak ominąć limit : P.

    miło mi ; * : ).

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham czytać Twoje notki,
    Te tutaj i te na starym blogu :))
    szkoda, że tamtego już nie będziesz prowadzić.
    Dawał ludziom do myślenia.
    nawet nie wiem jak pomogłaś np. mi w spełnieniu marzenia! ;**** dziękuje Ci za to :)

    ps. też kocham Siatkę <3

    OdpowiedzUsuń
  3. jej, dziękuję ; ))
    postaram się i tu pisać takie notki ; ]

    OdpowiedzUsuń